Znamy przyczyny wyłączenia komentarzy na Facebooku UM w Bartoszycach
Prawdopodobnie wielu mieszkańców zadaje sobie pytanie o powód wyłączenia komentarzy na profilu Urzędu Miasta w Bartoszycach na Facebooku. Tematem zajmowałem się jeszcze jako dziennikarz „Gońca Bartoszyckiego”. O przyczyny wyłączenia możliwości pytałem urząd, niestety bezskutecznie. Otrzymana wówczas odpowiedź wskazywała na to, że... wyłączono je, ponieważ... Facebook ma taką opcję.
Po odpowiedź trzeba iść do Sądu
Tematem zainteresowało się również Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska. 22 czerwca 2022 roku Stowarzyszenie za pośrednictwem serwisu ePUAP złożyło wniosek do Burmistrza Miasta Bartoszyce (organ) o udostępnienie informacji publicznej w następującym zakresie
- imię i nazwisko oraz zakres obowiązków administratora prowadzącego publiczny profil Urzędu Miasta Bartoszyce w serwisie Facebook, do którego dostęp znajduje się pod adresem: https://www.facebook.eom/UrzadMiasta.bartoszyce/?ref=page_internal.
- imię i nazwisko oraz zajmowane stanowisko autora wpisu (posta) udostępnionego w dniu 3 czerwca 2022 roku, o godzinie 14:59, w serwisie Facebook, na prowadzonym tam publicznym profilu Urzędu Miasta Bartoszyce o treści: "Wyrok z dnia 10 lutego 2022 r. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie skargi D. D. na bezczynność Burmistrza Miasta Bartoszyce w udostępnieniu informacji publicznej oraz postanowienie z dnia 10 lutego 2022 r. w sprawie odrzucenia wniosku o uzupełnienie wyroku D. D. na bezczynność Burmistrza Miasta Bartoszyce w udostępnieniu informacji publicznej".
- w jakiej dacie oraz z jakiego powodu (wnosimy o wskazanie uzasadnienia faktycznego) w serwisie Facebook, na prowadzonym tam publicznym profilu Urzędu Miasta Bartoszyce, do którego dostęp znajduje się pod adresem:
https://www.facebook.com/UrzadMiasta.bartoszyce/?ref=page_internal, została zablokowana możliwość komentowania postów.
Odpowiedź została przygotowana 4 lipca 2022 roku. Urząd Miasta poinformował, że:
- Facebook nie jest publicznym profilem Urzędu Miasta Bartoszyce, nie posiada administratora, jest jedynie fanpage. Informacje umieszczane są przez pracowników Wydziału Kultury, Sportu, Współpracy i Rozwoju.
- nagłówek, nad każdym z opublikowanych wyroków dodała D. B. ( z-ca Kierownika Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego) - odpowiedzialna za udostępnianie informacji publicznej;
- na Facebooku - fanpage, została zablokowana możliwość komentowania, ponieważ istniała taka opcja w narzędziach strony oraz z uwagi na jedynie informacyjną formę tej niepublicznej strony.
Treść pisma nie zadowoliła Stowarzyszenia Sieć Obywatelska Watchdog Polska, które złożyło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie. Wyrok w sprawie zapadł 9 lutego 2023 roku. WSA:
1) zobowiązał Burmistrza Miasta Bartoszyce do rozpoznania wniosku strony skarżącej z dnia [...] w zakresie pytania obejmującego sformułowanie: "W jakiej dacie oraz z jakiego powodu (wnosimy o wskazanie uzasadnienia faktycznego) w serwisie Facebook, na prowadzonym tam publicznym profilu Urzędu Miasta Bartoszyce, do którego dostęp znajduje się pod adresem: https://www.facebook.com/UrzadMiasta.bartoszyce/?ref=page internal, została zablokowana możliwość komentowania postów" - w terminie 14 dni;
W pozostałym zakresie skargę oddalono. WSA zasądził też od Burmistrza Miasta Bartoszyce na rzecz strony skarżącej kwotę 100 zł (sto złotych), tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Stowarzyszenie 30 marca 2023 r. złożyło skargę kasacyjną w zakresie, w jakim Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie oddalił skargę.
Urząd podał wyjaśnienie
Burmistrz Bartoszyc Piotr Petrykowski zrealizował wyrok uzupełniając odpowiedź:
Możliwość komentowania postów została zablokowana w październiku 2021 roku. Przyczyną tego działania były obraźliwe wpisy komentujące ograniczenia wprowadzone w ramach ochrony przed rozprzestrzenianiem się zakażeń przez Urząd Miasta Bartoszyce, a określone przez ustawodawcę rozporządzeniami i wprowadzone w okresie pandemii COVID-19 (noszenie masek, dezynfekcja, przerwy techniczne itp.) Profil Facebook posiada 8 tysięcy obserwujących, organ nie jest w stanie zapanować nad jakością komentarzy i ewentualną dalszą odpowiedzialnością.
Jak w uzasadnieniu wyroku zauważył WSA w Olsztynie:
nie jest rolą Sądu weryfikowanie wiarygodności udzielanych odpowiedzi na wniosek o udostępnienie informacji publicznej, a jedynie fakt ich udzielenia, co we wskazanym zakresie nastąpiło i nie można doszukać się w tym kontekście naruszenia przepisów wskazanych w skardze.
Również nie do mnie należy ocena czy wyjaśnienie jest prawdziwe. Zweryfikowałem kilka faktów.
Na Facebooku nie ma artykułów o ograniczeniach w działalności Urzędu Miasta wprowadzonych w październiku 2021 roku. Takie informacje są jednak na stronie Urzędu Miasta.
9 października Urząd poinformował o zmianach godzin pracy i wprowadzeniu przerwy technicznej. W drugim z komunikatów Urząd poinformował, że od 26 października 2020 roku każda ŚRODA jest dniem wewnętrznym.
Obecnie profil Urzędu Miasta w Bartoszycach obserwuje 7,9 tys. osób. Stroną zarządza pięć osób. Profil - pomimo tego, że zdaniem Urzędu nie jest oficjalny - prowadzony jest przez urzędników w ramach ich obowiązków, czyli opłacany jest z naszych podatków.
Profil "Gońca Bartoszyckiego" ma 18 tys. obserwujących. Do stycznia 2021 roku obsługiwały go trzy osoby (dwóch dziennikarzy). Od lutego 2021 do końca 2022 roku tylko dwie (w tym jeden dziennikarz), a do grudnia 2020 roku trzy osoby (dwóch dziennikarzy).
Czas się zatrzymał
Ograniczenia w pracy urzędu związane z COVID-19 zniesiono, powoli kończy się też pandemia. Rząd do 30 kwietnia 2023 r. przedłużył obowiązek noszenia maseczek w szpitalach, aptekach i innych placówkach ochrony zdrowia. Na profilu Urzędu jednak czas się zatrzymał. W tym momencie warto zadać kilka pytań.
1. Czy pandemia COVID-19 w Urzędzie Miasta nadal trwa, ponieważ nadal komentarze są wyłączone? Facebook umożliwia wyłączenie komentarzy pod wybranym postem. Obecnie profil Urzędu Miasta w Bartoszycach stał się swego rodzaju słupem ogłoszeniowym, tracąc swój społecznościowy - zakładający interakcję z czytelnikami - charakter.
2. Czy obraźliwe komentarze pod postem o ograniczeniach związanych z pandemią to powód, by wyłączyć komentarze pod postami o innej tematyce?
3. Czy odpowiedź, została wysłana do Stowarzyszenia, będąca realizacją wyroku WSA w Olsztynie jest potwierdza, że urząd nie daje przestrzeni na krytykę swojej działalności?
4. Czy po raz kolejny mieszkańcy musieli zapłacić 100 złotych, zwracając koszty postępowania w WSA w Olsztynie, by wnioskodawca mógł otrzymać odpowiedź na swój wniosek?
Nie odpowiemy na oficjalny wniosek
Sekretarz miasta Robert Pająk odmówił udostępnienia mi odpowiedzi przesłanej do Stowarzyszenia, w której zrealizował wyrok WSA.
Z wnioskiem o udostępnienie odpowiedzi urzędu, będącej realizacją wyroku wystąpiłem 20 marca: Na podstawie art. 61 ust. 1 i 2 Konstytucji RP oraz art. 10 ust. 1 Ustawy o dostępie do informacji publicznej proszę o udostępnienie informacji publicznej:- uzupełnienie odpowiedzi na wniosek z 22.06.2022, będący realizacją wyroku wydanego przez WSA w Olsztynie, dot. skargi Stowarzyszenia Sieć Obywatelska Watchdog.
- wyrok z uzasadnieniem, wydany przez WSA w Olsztynie w w/w sprawie.
Na analogiczne pismo otrzymałem odpowiedź z Urzędu Miasta w Bartoszycach, która - zdaniem WSA w Olsztynie - była niepełna. Oznacza to, że po złożeniu skargi do WSA uzyskam ten sam wyrok.
W odpowiedzi przekierowano mnie na stronę z wyrokiem (nie ma na niej skargi oraz odpowiedzi na nią). Robert Pająk zauważył też że odpowiedź... znam. O tym, że znam nieoficjalnie odpowiedź nie napisałem w swoim wniosku, ale... na blogu. Czy jest to powód, by nie udostępnić całej odpowiedzi? Czy "znajomość fragmentu" jest tożsama ze znajomością całego pisma? Pozostawiam te rozważania prawnikom.
Odwołanie się do treści artykułu oznacza, że blog jest uważnie czytany przez urzędników. Kto wie, może jak w przypadku Wojciecha Prokockiego zatrudniono detektywa, by zebrał dowody mojej winy? Nie wiem. Regularnie moje \związane z urzędem posty na Facebooku są udostępniane, a źródła nie mogę określić, ze względu na "ustawienia prywatności". Dzieje się tak, kiedy link jest wysłany Messengerem.
Po otrzymaniu wspomnianego pisma poprosiłem Stowarzyszenie o zgodę na publikację tego fragmentu. Otrzymałem ją następnego dnia razem z informacją o kasacji co do części wyroku, wniesionej przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska.
Niech występek jęczy i boleje
Zacytuję Ignacego Krasickiego, na którego powołał się Bogdan Pisarek komentując mój wywiad z Gabrielą Bogusławską:
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi, niechaj występek jęczy i boleje! Winien odwołać, kto zmyśla zuchwale: przeczytaj, osądź! Nie pochwalisz - spalę.
(dar)
Brak komentarzy