Dlaczego samorządowcy robią nam "pod górkę"?

Czy władzom samorządowym zależy na mieszkańcach? 

Tak. Jesteśmy ważni w okresie kampanii wyborczej. Później tylko przeszkadzamy. Władza lubi podejmować decyzje z zaciszach gabinetów. 

[aktualizacja 30.03.2019. Podczas ostatniej Sesji Rady Miasta sprawa nie opublikowanej uchwały została wyjaśniona. Uchwała została poprawiona. W uchwale powołano się na Statut jako uchwały, podczas gdy był on załącznikiem do Uchwały Rady Miasta. Z kolei Wojewoda uznał za niezgodne z prawem trzy zapisy w Statucie miasta Bartoszyce związane z obywatelską inicjatywą uchwałodawdczą:
- inicjatywa uchwałodawcza komisji, klubu radnych, grupy co najmniej 6 radnych, Przewodniczącego Rady oraz grupy mieszkańców, może zostać zgłoszona bez konieczności przedstawienia konkretnego projektu, a działania związane z jej wykonaniem koordynuje Burmistrz, przygotowując także formalno-prawny projekt uchwały
- podmiot wnoszący inicjatywę uchwałodawczą, wyznacza osobę do reprezentowania wnioskodawcy w toku prac legislacyjnych
- projekty uchwał przed skierowaniem ich do komisji, muszą być zaopiniowane pod względem zgodności z obowiązującym stanem prawnym przez Radcę Prawnego Urzędu.]
Powstał Bartoszycki Komitet Inicjatyw Uchwałodawczych, którego założyciel zgodził się zebrać podpisy. Powstanie Komitet Inicjatywy Uchwałodawczej, w którego pracę – w miarę możliwości – się włączę. Projekt uchwały już przygotowałem, a nawet opracowałem w formie elektronicznej Statut Miasta, uwzględniający wprowadzone zmiany.

Niestety, sprawa utknęła w martwym punkcie. Po trzech tygodniach od przyjęcia uchwały V/39/2019 przez radę Miasta nadal nie ma jej w BIP. Nie ma jej także w Dzienniku Urzędowym Województwa Warmińsko-Mazurskiego. 

W mojej ocenie takie opóźnienie można wytłumaczyć tylko na dwa sposoby: 

1- Urząd Miasta i Rada Miasta nie są zainteresowane, by mieszkańcy składali jakiekolwiek inicjatywy uchwałodawcze.  Przyjęta uchwała jest dostępna nielicznym. Otrzymałem jej skan z Biura Rady. Bartoszycki Komitet Inicjatyw Uchwałodawczych od jednego z radnych. 

2- Uchwała narusza prawo i jest swego rodzaju bublem prawnym. Zapis o projekcie zawarty w uchwale wyklucza się z zapisem w Statucie Miasta, który – w ocenie prawników – jest wiążący. Jeśli źle to rozumiem, proszę samorządowców o sprostowanie. 

Nie rozumiem opóźnienia z dwóch powodów. 

Po pierwsze, liczba urzędników w UM uległa zwiększeniu, dlatego nie powinno brakować rąk do pracy. 

Po drugie, jeśli powodem jest niezgodność uchwały z prawem (Statutem), jak możliwe było jej przygotowanie przez doświadczonych samorządowców i radnych, którzy swój urząd pełnią po raz kolejny? 

Pomijając sprzeczne zapisy uchwały i Statutu zmiana wprowadzona w uchwale utrudnia złożenie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, w odniesieniu do Statutu. 

Zgodnie ze statutem – o czym pisałem – Komitet nie musi przedstawiać konkretnego projektu. Wszystkie działania związane z wykonaniem inicjatywy uchwałodawczej,  w tym przygotowanie formalno- prawne projektu uchwały koordynuje Burmistrz. 

W uchwale odciążono Burmistrza. Zgodnie z uchwałą komitet ma przygotować projekt uchwały spełniającej wymogi par. 24 Statutu. W paragrafie tym czytamy o podstawie prawnej, czy określenie organu odpowiedzialnego za wykonanie uchwały. Z moich informacji wynika, że w poprzednich kadencjach niektóre projekty uchwał były odrzucanie m.in. z powodu nieprawidłowych podstaw prawnych.

Nie wszyscy mieszkańcy są samorządowcami. Nie mają takiej wiedzy. Propozycja zawarta w uchwale w mojej ocenie utrudnia składanie inicjatyw uchwałodawczych. Jest sprzeczna ze Statutem.. 

Obecnie czekam na stanowisko Urzędu Miasta w tej sprawie.