10 pytań, 7 odpowiedzi kandydata PiS
Przedstawiam odpowiedzi oraz – wyraźnie zaznaczone – moje komentarze do wypowiedzi.
1. Czy na profilu Urzędu Miasta można będzie zamieszczać komentarze, zamiast profilaktycznej cenzury?
Chciałbym zaznaczyć, że prawo przewiduje formalne rozwiązanie kwestii kontaktów Mieszkańców z Urzędem. Mail wysłany na oficjalny adres Urzędu Miasta stanowi oficjalne zgłoszenie sprawy, na które należy udzielić odpowiedzi w przewidzianym w Kodeksie postępowania administracyjnego terminie. Sprowadzenie tej procedury do wymiany komentarzy na Facebooku wydaje się co najmniej niestosowne z punktu widzenia powagi Urzędu.
Komentarz redakcji:
Kandydat nie zrozumiał pytania, udzielił odpowiedzi wymijającej lub „nie umie w Facebooka”. Pytanie dotyczyło odblokowania komentatorzy na profilu Urzędu Miasta. Nie wiemy więc, czy cenzura zostanie zdjęta. Warto dodać, że Facebook jest siecią społecznościową co oznacza, że blokada komentarzy zabiera jego najważniejszą funkcję.
2. Czy Burmistrz będzie miał wyznaczone godziny przyjęć interesantów w urzędzie? Czy jak obecnie, spotkania będą w BDK, BOSiR, bez udziału kamer i mikrofonów, a informację o miejscu i godzinie poznamy w dzień spotkania?
Proponowaną formą przyjmowania interesantów mogą być cykliczne spotkania przedstawicieli Urzędu z Mieszkańcami. W celu optymalnego wykorzystania czasu i potencjału, spotkania takie należy usystematyzować włączając je w procedurę zgłaszania i osobistego omawiania problemów. Procedura mogłaby opierać się na przykład na następujących punktach:
1- wyznaczenie terminu składania wniosków czy też spraw do załatwienia na tydzień od każdego pierwszego poniedziałku/wtorku/środy/... miesiąca
2- kolejny tydzień na ocenę złożonych spraw i ustalenie możliwości ich załatwienia przez Urząd,
3- spotkanie z wnioskodawcami, merytoryczna rozmowa na temat załatwienia spraw. Spotkanie, w którym będą brać udział Mieszkańcy, Burmistrz oraz urzędnicy kompetentni do załatwienia zgłoszonych spraw.
Takie rozwiązanie w mojej ocenie pozwoli na znalezienie dobrych rozwiązań zgłoszonych problemów i pozwoli obydwu stronom na zastanowienie w kwestii sposobu ich rozwiązania.
Komentarz redakcji: To doskonała odpowiedź. W mijającej kadencji tego w mojej ocenie brakowało.
3. Czy będzie obecny na większości sesji Rady Miasta?
Oczywiście, że tak.
4. Czy będzie szanował opinie radnych? Przykładem jest sprawa Skweru ZHP. Radni nie zwiększyli dotacji, inwestycję realizowała w wielkiej tajemnicy spółka miejska.
Każdy człowiek zasługuje na szacunek i każdy ma prawo do własnego zdania.
Komentarz redakcji:
Prawdopodobnie nie wyraziłem się precyzyjnie. Szacunek do radnych jako taki jest ogromnie cenny. Dzięki transmisji sesji w internecie mieliśmy okazję słuchać różnych wypowiedzi i komentarzy ze strony burmistrza, zastępcy i sekretarza. Pisząc o inwestycji, jaką był Skwer ZHP miałem na myśli to, że radni nie wyrazili akceptacji na zwiększenie wydatków na ten cel. Wtedy do gry weszła spółka miejska, która pokryła koszty. Pytając o szacunek dla zdania / opinii radnych miałem na myśli to, czy po „wecie” rady będą stosowane podobne obejścia tego zdania.
5. Czy powstanie uchwała o konsultacjach społecznych, którą deklarowano już kilka lat temu?
Tak, to bardzo potrzebna uchwała.
Komentarz redakcji: Taka odpowiedź ogromnie cieszy. W mijającej kadencji pomimo deklaracji (przy okazji propozycji zmian nazw mostów i rond) taka uchwała nie powstała. Wybory: Otwartość na problemy mieszkańców:
6. Czy kandydat popiera metody PiS: reorganizacja Starostwa, by legalnie zwolnić Wojciecha Prokockiego? Czy popiera krytykowanie decyzji poprzednika, choć jako członek tandemu Wojciech Prokocki, Zbigniew Nadolny i Janusz Dąbrowski byli współodpowiedzialni za decyzje?
Jestem zwolennikiem merytorycznej dyskusji i przynoszącego korzyści mieszkańcom porozumienia. Uważam, że tworzenie jakichkolwiek podziałów jest bezcelowe i szkodliwe w procesie mądrego zarządzania miastem.
Komentarz redakcji:
Rozumiem, że podziałów nie będzie (choć na szczeblu rządowym scena jest bardzo podzielona). Odpowiedź daje szansę na merytoryczne koalicje. Kandydat nie wypowiedział się jednak na temat wskazanych, wykorzystywanych przez obecnych samorządowców metod.
7. Czy kandydat popiera metody Samorządności Plus? Zatrudnianie detektywa (poprzednie lata, w tym poprzednia kadencja) kilku radnych mieszkało poza Bartoszycami i decyzje o wygaszeniu mandatu nie zapadały); składanie zawiadomień do prokuratury (również w sprawie dziennikarza), brak odpowiedzi na pytania prasy, ostre komentarze wobec osób które krytykują działania (wypowiedzi o prezesie SM Budowlani, panu Henrykowi, kłamstwa w pismach sądowych, wywieranie nacisków na pracodawców zleceniodawców (listy do ZDW w sprawie firmy KWIAT, do redaktora naczelnego w mojej sprawie).
Jestem zwolennikiem merytorycznej dyskusji i przynoszącego korzyści mieszkańcom porozumienia. Uważam, że tworzenie jakichkolwiek podziałów jest bezcelowe i szkodliwe w procesie mądrego zarządzania miastem
Komentarz redakcji:
Kandydat nie wypowiedział się jednak na temat wskazanych, wykorzystywanych przez obecnych samorządowców metod. Nie wiadomo, czy będą stosowane nadal.
8. Czy kandydat będzie reagował w ważnych dla mieszkańców sprawach? Stacja Socjalna Joannitów. Fundacja Niechcianych Zwierząt. Śmiertelna pułapka dla ptaków na szybach BOSIR. Sprawa stołówki dla dzieci z przedszkoli. Sprawa gołębiarza.
Oczywiście że tak, w ramach posiadanych możliwości.
Komentarz redakcji:
Odpowiedź, na którą czekałem. Osobiście zabrakło mi głosu burmistrza w ważnych dla mieszkańców sprawach, z którymi przychodzili do mnie jako dziennikarza „Gońca Bartoszyckiego”. Na kilka moich pism nie otrzymałem odpowiedzi. Kiedy zgłosiłem skargę do Komisji Etycznej na trzech urzędników, którzy rozsiewali na mój temat nieprawdziwe plotki, Urząd wskazał, że czeka na rozstrzygnięcie prawne.
9. Czy kandydat będzie wyciągał wnioski w sytuacjach, kiedy któryś z urzędników zawini?
Staram się wyciągać wnioski z każdej sytuacji niosącej naukę.
Komentarz redakcji:
W świetle powyższej odpowiedzi czekam, jak będzie wyglądała sytuacja kandydowania z list PiS radnej, która przyznała się do oczywistej pomyłki w sprawie głosowania za dwie ręce. Sprawa jest naganna etycznie, a prawo dopiero się w tej sprawie wypowie.
10 Czy spory osobiste, jak w przypadku sporu ze mną czy redaktorem Tomaszem Mirońskim, będą przedkładane wyżej nad interes miasta i społeczności?
Żadne spory nie powinny stawać na drodze interesu Mieszkańców Bartoszyc.
W ramach podsumowania chciałbym podkreślić, że bardzo ważną zasadą dla mnie jest działanie w imieniu wszystkich Mieszkańców. Niedopuszczalne jest dla mnie stawianie prywatnych interesów nad interesem miasta i jego Mieszkańców. Wzajemny szacunek i zrozumienie prowadzą do sukcesu.
Brak komentarzy