Header Ads

Header ADS

Nowa jakość w bartoszyckim samorządzie? Sprawdzam

Za chwilę poznamy kandydatów na radnych i burmistrza. Warto sprawdzić, czy to nowa jakość w samorządzie, czy też gra znaczonymi kartami. Stawiam kilka pytań. 

Poznaliśmy nazwiska kandydatów na burmistrza Bartoszyc. Część być może — na wzór wilka w owczej skórze — przywdzieje nowe szaty i będzie nas przekonywać, że nie ma silnego samorządu bez udziału mieszkańców, którzy najlepiej znają swoje potrzeby, a samorząd wie, jak je zaspokoić. Jednak by to sprawdzić, warto spojrzeć na ostatnie dwie kadencje. Czy kandydaci z Samorządności Plus dostrzegali potrzeby mieszkańców? W jaki sposób je poznawali (blokując komentarze, organizując spotkania z mieszkańcami „bez kamer i mikrofonów”, informując o nich w kilka – kilkanaście godzin wcześniej?

Wszyscy mieszkańcy będą deklarować, że chcą naszego dobra. Muszę się z tym zgodzić, bo od naszych dóbr płacimy podatki. Trzy nazwiska są nowe w polityce, z czego tylko jedno nie ma nic z polityką wspólnego. Jednak wszyscy nowi kandydaci (najmniej wiem o Bartoszyce 2050) mają za sobą osoby doskonale w lokalnej polityce znane. Wioleta Machniewska, Wojciech Prokocki, Tadeusz Azarewicz, Witold Darski, Lech Darski, Zbigniew Nadolny…

Piotr Petrykowski, Wioleta Machniewska, Wiesław Kurach, Wiesław Dams, Tomasz Miroński. Stawiam kilka pytań i zastanawiam się, czy usłyszę odpowiedź oraz czy będzie ona coś wnosić, czy będzie wymijająca?

Jeśli oczekujemy nowej jakości w polityce lokalnej, to potrzebna jest gruba kreska, trzeba też pewne rzeczy zadeklarować w sposób jasny. Brak odpowiedzi też odpowiedzią jest, podobnie jak odpowiedź wymijająca.

1. Czy na profilu Urzędu Miasta można będzie zamieszczać komentarze, zamiast profilaktycznej cenzury?

2. Czy Burmistrz będzie miał wyznaczone godziny przyjęć interesantów w urzędzie? Czy jak obecnie, spotkania będą w BDK, BOSiR, bez udziału kamer i mikrofonów, a informację o miejscu i godzinie poznamy w dzień spotkania?

3. Czy będzie obecny na większości sesji Rady Miasta?

4. Czy będzie szanował opinie radnych? Przykładem jest sprawa Skweru ZHP. Radni nie zwiększyli dotacji, inwestycję realizowała w wielkiej tajemnicy spółka miejska.

5. Czy powstanie uchwała o konsultacjach społecznych, którą deklarowano już kilka lat temu?

6. Czy kandydat popiera metody PiS: reorganizacja Starostwa, by legalnie zwolnić Wojciecha Prokockiego, krytykowanie decyzji poprzednika, choć jako członek tandemu Prokocki, Nadolny i Dąbrowski było się współodpowiedzialnym za decyzje?

7. Czy kandydat popiera metody Samorządności Plus? Zatrudnianie detektywa (poprzednie lata, w tym poprzednia kadencja) kilku radnych mieszkało poza Bartoszycami i decyzje o wygaszeniu mandatu nie zapadały); składanie zawiadomień do prokuratury (również w sprawie dziennikarza), brak odpowiedzi na pytania prasy, ostre komentarze wobec osób które krytykują działania (wypowiedzi o prezesie SM Budowlani, panu Henrykowi, kłamstwa w pismach sądowych, wywieranie nacisków na pracodawców zleceniodawców (listy do ZDW w sprawie firmy KWIAT, do redaktora naczelnego w mojej sprawie).

8. Czy kandydat będzie reagował w ważnych dla mieszkańców sprawach? Stacja Socjalna Joannitów.  Fundacja Niechcianych Zwierząt. Śmiertelna pułapka dla ptaków na szybach BOSIR. Sprawa stołówki dla dzieci z przedszkoli. Sprawa gołębiarza.

9. Czy kandydat będzie wyciągał wnioski w sytuacjach, kiedy któryś z urzędników zawini?

10 Czy spory osobiste, jak w przypadku sporu ze mną czy redaktorem Tomaszem mirońskim, będą przedkładane wyżej nad interes miasta i społeczności?

.To część pytań. Który z kandydatów podejmie rękawicę?

 dar

 

 

Brak komentarzy

Autor obrazów motywu: Bim. Obsługiwane przez usługę Blogger.